sobota, 26 maja 2012

Francuski tost po polsku czyli chlebek odnaleziony



Chleb smażony w jajku to potrawa mojego dzieciństwa, pamiętam jak z zazdrością patrzyłam na moje starsze siostry cioteczne gotujące dla nas małolatów... i to jeszcze takie pyszności nam robiły...
A one poprostu brały stary chleb, maczały go w rozbełtanym jajku i smażyły :)
No, ale nam nawet nie wolno było samemu zapalić zapałki a co dopiero smażyć...
Wcinaliśmy je z keczupem lub musztardą, mniammmm, niebo w gębie.... a czasami kładły na nich plasterek żółtego sera... obłęd...

Dopiero po wielu, wielu latach dowiedziałam się o istnieniu Francuskich Tostów...
Czym one się różnią od naszych pyszności oprócz okoliczności powstania? Bo nasze powstały, gdy niewiele więcej było w sklepach...
Otóż francuskie są na słodko, najlepiej ze słodkiej bułki, bagietki albo chałki, polane syropem klonowym, sokiem pomarańczowym i posypane cynamonem...

No to ja zrobiłm coś pośrodku... a zaczęlo się od starego zwyczajnego chleba, pokroiłam go na kromki i już już miało być w samym jajku, ale nagle zachciało mi się słodkiego i już słoik z musztardą można było schować...

Składniki dla 2 osób:
  • 6 kromek czerstwego chleba
  • 2 jajka
  • 1/4 szklanki mleka
  • solidna łyżka cukru
  • łyżka cynamonu
  • masło do smażenia

Jajka rozbełtujemy porządnie z mlekiem, cukrem i cynamonem, patelnię rozgrzewamy, każdą kromkę suto (a to znacie? http://www.youtube.com/watch?v=urtO9Wqr_go - ulubiony kawałek mojego syna :)
maczamy w jajkowej masie (ma nasiąknąć ale nie rozpaść się) i smażymy na maśle, na małym ogniu, tak mniej więcej po 2 minuty z każdej strony.

Ja podałam ze świeżo wyciśniętym sokiem grejfrutowym :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...