czwartek, 7 czerwca 2012

Gośka przyrządza kaczkę według Jamiego Olivera


Chrupiąca kaczka według Jamiego Olivera z grzankami

Dziś znów nie było czasu na długie gotowanie obiadu. Ale od czego mam niezastąpioną książkę Jamiego Olivera „ 30 minut w kuchni”. Uwielbiam ją, bo każdy wypróbowany przeze mnie przepis jest pyszny a przygotowanie obiadu naprawdę trwa nie dłużej niż 30 minut . Dziś więc chrupiąca kaczka z grzankami. 

Składniki dla 2 osób:
  • dwie piersi kaczki
  • chińska przyprawa 5 smaków
  • suszony tymianek 
  • 1 świeża papryczka chili
  • mały pęczek świeżej mięty 
  • ½ cytryny 
  • 4 małe ciabaty
  • kilka gałązek rozmarynu
  • 4 ząbki czosnku

Tłuszcz na kaczce nacinamy, tworząc kratkę. Posypujemy ją solą, dość dużą ilością przyprawy pięciu smaków i suszonym tymiankiem. Mięso skrapiamy odrobiną oliwy z oliwek, i nacieramy przyprawami.  Tak przygotowane piersi kładziemy na rozgrzanej patelni, tłuszczem do dołu. Smażymy przez około 16- 18 minut, odwracając kaczkę co kilka minut. Na początku smażenia przykrywamy patelnię pokrywką trochę mniejszą od patelni i przyciskamy nią piersi. Ja na pokrywce kładę swój kamienny  moździerz. Wtedy tłuszcz staje się chrupiący. 
Kaczka się smaży a my bierzemy się za przygotowanie grzanek. Ja do dwóch piersi czyli do porcji dla 2 osób używam około 4 małych ciabatek.  Ciabaty kroimy w kromki około 2 cm, układamy je na blaszce do pieczenia i skrapiamy oliwą. Dodajemy kilka gałązek rozmarynu i około 4 ząbków czosnku ( możemy go zgnieść bądź wycisnąć). Posypujemy sporą ilością soli i pieprzu. Potrząsamy, mieszamy i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, na około 16 minut. 
Kiedy kaczka będzie już usmażona, bierzemy dużą drewnianą miskę. Chili oczyszczamy z nasion i drobno siekamy z miętą ( dla zaostrzenia smaku możecie zostawić trochę nasionek). Niewielką ilość odsuwamy na bok na później, a resztę doprawiamy solą i pieprzem, skrapiamy sporą ilością oliwy z oliwek i dodajemy sok z połowy cytryny. Mieszamy.  Piersi kaczki przekładamy na tę masę. Kroimy w centymetrowej grubości plastry, mieszamy plastry w miętowej masie. Wokół mięsa układamy upieczone wcześniej grzanki, żeby mogły wchłonąć wszystkie smaczne soki( te z kaczki oraz z masy miętowej i chili ).  Możemy jeszcze wszystko na koniec skropić oliwą z oliwek, posypujemy pozostałą miętą z chili. I podajemy na stół. 

Smacznego !






4 komentarze:

  1. nie wierze wlasnym oczom! Cudeńko, wyszło Ci idealnie!
    pozdrawiam,
    Szana :)
    www.gastronomygo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda przepysznie... :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...